Ola i Adrian to fantastyczna, bardzo otwarta i wesoła para. Gdy poprosiła mnie, abym zrobiła im sesję narzeczeńską, nie miała kompletnie pomysłu gdzie miała by się odbyć. W takich sytuacjach ja zawsze mam w zanadrzu kilka fajnych, potencjalnych miejscówek, gdzie wiem, że wyjdą fajne zdjęcia i przy okazji będzie tam fajnie spędzony czas! Gdy zaproponowałam: a może wpadniecie na ścieżkę przyrodniczą „Bobrówka” na Lubelszczyznę, nie wahali się ani chwili 😉 Tak więc wkrótce, w pewien upalny, czerwcowy dzień spotkaliśmy się i zrobiliśmy kilka radosnych, zielonych kadrów w jednym z jednym moich ulubionych miejsc na spędzenie wolnego czasu na łonie przyrody. 😀 Mieliśmy też trochę przygód, bo na sam koniec prawie złapała nas przeogromna burza z piorunami – ledwo udało nam się uciec! Sprawdźcie, jak wyglądał nasz wspólny spacer. 😉