Kiedy przyjaciółki szykują wieczór panieński – niespodziankę dla przyszłej panny młodej, to wiadomo, że to nie może się nie udać! 😀 Tak było właśnie pewnego gorącego, letniego lipcowego dnia na działce pod Warszawą. Dziewczyny zawiązały Patrycji oczy, wpakowały do samochodu i przywiozły w piękne, zielone miejsce, gdzie czekała na nich prawdziwa, szalona imprezka pod gołym niebem! 🙂 Było mnóstwo pyszności, dużo dobrego trunku o smaku soczystych truskawek oraz letnie wianki i przepiękne dekoracje, które dziewczyny naszykowały same. I był prawdziwy letni chill, który ja osobiście uwielbiam. Ale najważniejsze, to wspaniała atmosfera, mnóstwo śmiechu i zabawy, których na pewno nie brakowało tego wieczoru. To był dopiero fantastyczny wieczór panieński!  Zapraszam na kilka radosnych kadrów z roześmianymi dziewczynami w roli głównej 😀